poniedziałek, 3 października 2011
Zatrzymać się na chwilę
Siedziałam w samochodzie i czekałam aż ruszymy w drogę. Z radioodbiorników wydobyła się łagodna muzyka, która utwierdziła mnie w chwili obecnej. Rozejrzałam się dookoła i poczułam, że jestem całą sobą w tu i teraz. Spojrzałam w niebo i zobaczyłam jak w obłokach suną powoli dwa oddalające się od siebie samoloty. Otworzyłam szerzej okno i poczułam jak moje nozdrza łechce świeze powietrze, zaznaczając tym samym swoją obecność obok mnie. Słońce leniwie zmierzało ku zachodowi, jednak dawało jeszcze tą złocistą poświatę, która łagodnie rozlewała się po niebie. Krótka acz piękna chwila dająca wiele do myślenia. Dająca ukojenie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz