niedziela, 19 lutego 2012

Simon's cat


Byłam dziś w Empiku i wpadła mi po raz kolejny w ręce książeczka z przygodami kota należącego do Simona. I po raz kolejny ubawiłam się po pachy. Jeszcze teraz kiedy przypomnę sobie gdy Simon's cat próbuje odkleić sobie plaster chce mi się śmiać. Po prostu uwielbiam tego kota! :):):)

niedziela, 22 stycznia 2012

Ńiedzielny poranek

Wczorajszy poranek bardzo mnie uradował. Poczułam się jak za dawnych czasów kiedy nie trzeba się o nic martwić. Odpoczywałam jeszcze w łóżku, a mój narzeczony już krzątał się w kuchni. Przygotował pyszne śniadanie, które razem zjedliśmy rozmawiając i oglądając poranną telewizję. I prawie poczułam jak na zewnątrz świeci słońce. Uwielbiam takie leniwe poranki. :)

sobota, 14 stycznia 2012

Skakanie po śniegu


Kiedy wracałam dziś z zajęć byłam w znakomitym nastroju. Wspaniale spędziłam dzień i dodatkowo spadł śnieg, za którym już tak tęskniłam. Postanowiłam jeszcze bardziej podkręć swój nastrój i pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Włączyłam przeboje lat 80-tych na MP4 i zaczęłam skakać po śniegu. Czułam się jak małe dziecko, które może robić takie rzeczy. Było mi znakomicie. Już dawno się tak nie czułam. :) Nie ma to jak przyjście długo oczekiwanej zimy.

środa, 4 stycznia 2012

Totoro


Dostałam pod choinkę wspaniałą japońską bajkę z 1988 r. Urzekło mnie w niej piękno przyrody, pewnego rodzaju magia oraz muzyka. Wzbudziła we mnie wiele przyjemnych uczuć i przypomniała o dzieciństwie, do którego chciałoby się jakże często wrócić. Przypomniała mi o tym co tak naprawdę jest istotne, a o czym zdążyłam już zapomnieć. Polecam każdemu kto lubi lesne duchy -"Mój sąsiad Totoro".

Noworoczne postanowienia


Na początku każdego roku borykam się z noworocznymi postanowieniami. W tym roku jestem dumna z pierwszego i drugiego z nich, bo pomogą mi one zrealizować wszystko pozostałe.
I. Zawsze kończyć to co rozpoczynam.
II. Realizować zamierzenia a nie tylko o nich mysleć.
Dzięki temu już jestem w trakcie realizacji swojego nowego projektu. :) Nie ma to jak dobrze sformułowane postanowienia. :)

sobota, 31 grudnia 2011

Karmnik dla ptaków


Kupiłam niedawno karmnik dla ptaków. Powiesiłam go na balkonie, aby móc obserwować przylatujące sikorki. Jest to niezwykły widok, kiedy tak skaczą, fruwają i czekają na swoją kolejkę po orzeszka. Lubię wtedy usiąsć i tak po prostu sobie na nie patrzeć. Znakomity relaks przynoszący wiele ciepłych uczuć.

Shortbreads


Uwielbiam je smakować, są jak najwysmienitsze ciasteczka na swiecie... szkockie ciasteczka maslane... Dają mi wiele radosci i sprawiają, że chwile stają się jeszcze przyjemniejsze i bardziej wyjątkowe. Kilka dni temu udało mi się kupić ostatnie, samotnie stojące na pólce, pudełko z tą wyjątkową zawartoscią. Jakież ogromne było moje szczęscie! Czułam, że czekało własnie na mnie. :)